Kurczak pieczony z jabłkami

featured_apples_ch

Jak byłam mała, moim ulubionym niedzielnym daniem był kurczak pieczony z jabłkami. Do dziś tak mam, że jest to danie, które działa na mnie jak miód na Puchatka. Przez lata próbuję różnych przepisów, ale trzymam się metody, której nauczyłam się od Jamiego Olivera- nacinanie nóg i wcieranie mieszanki oliwy i ziół pod skórą na piersi, najpierw robiąc kieszonkę pomiędzy skórą a piersią, no i oczywiście wkładam zawsze cytrynę do wnętrza ptaka. Zmieniam w zasadzie tylko zestaw ziół, eksperymentuję z przyprawami, dodawaniem soków z cytrusów itp.

Tym razem zakupiłam na Biobazarze szałwię i rozmaryn(niestety własne zioła mamy już tylko suszone). Kupiłam też ekologiczne jabłka, co prawda nie tak piękne jak te sklepowe, ale cudownie pyszne.Z reszty zrobiliśmy chipsy jabłkowe, o których może innym razem(jeśli szukacie zastępstwa dla słodyczy to chcecie czekać na ten post)

Piekarnik rozgrzewam do 200 stopni. Kurczaka natarłam solą. Do moździerza wrzucam kilka ząbków czosnku, szałwię i rozmaryn, tłukę na pastę, dodaję oliwę, sok z cytryny i tą mieszanką nacieram kuraka. Do wnętrza wkładam całą cytrynę, kilka listków szałwi, gałązek rozmarynu i zawiązuję nogi sznurkiem.

Wkładam do piekarnika, po 35 minutach dokładam jabłka(możecie od razu, ale bardziej się rozpadną). Jabłka najpier nacinam w dolnej części wokól by nie eksplodowały w niekontrolowany sposób. Po godzinie od wstawienia kurczaka obniżam temperaturę do 160 stopni i piekę jeszcze 20-30 minut. Jeżeli kurczak zbyt się przypieka to przykryjcie go folią. Wyciągamy z piekarnika i odstawiamy na 10-15 minut by doszedł. Ja uwielbiam z ziemniaczkami puree.

apples

chicken_raw_spices

chicken

girl_smelling_apples

orchard_in_winter

winter_in_october

winter_in_the_garden

Jedna odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *