Wszystko o rabarbarze i crumble

rhubarb_crumble_feat

Obiecałam ostatnio post o rabarbarze i oto on. Uwielbiam go od dziecka. Moja babcia miała w ogrodzie wielką karpę i co roku na wiosnę odrywałyśmy z siostrą łodygi, oblizywałyśmy, maczałyśmy w cukrze i chrupałyśmy. I powtórka. Aż rozbolały nas nasze małe brzuchy.

Nie ma chyba opcji w jakiej rabarbar mi nie smakuje- mogę jeść duszony, pieczony, pod kruszonką, pod ciastem biszkoptowym, w tarcie, jako dżem z imbirem, gdy cudownie współgra z truskawkami..achh. Nie mogłam się go doczekać w tym roku, mimo, że zamroziłam chyba z 5kg na zimę. Marzyła mi się moja ukochana kruszonka.
rabarbarowe_crumble

Kochani ogrodnicy, jeśli nie macie jeszcze rabarbaru w ogrodzie to koniecznie zakupcie karpy. To cudowna roślina do uprawy, a do tego ja bardzo lubię jej wygląd. Rośnie sobie dość samodzielnie w jednym miejscu pond 10 lat, trzeba jej jedynie zapewnić dobre miejsce i dać porządny dobry start a odwdzięczy się nam pysznymi łodygami przez wiele lat.

Miejsce w jakim rośnie powinno być słoneczne lub lekko zacienione. U nas rabarbar rośnie nawet kilka metrów od brzozy(choć na lekkim wzniesieniu, z daleka od jej korzeni). Przed posadzeniem przekopujemy miejsce usuwając stare korzenie innych roślin, dodajemy przefermentowany obornik oraz kompost. Wkopujemy karpy i podlewamy. Polecam zakupić lub wziąć karpy od znajomego niż wysiewać rabarbar z nasion. Dużo szybciej będziecie mogli korzystać z pysznych łodyg, bo już w drugim roku po posadzeniu. Zaraz po zostawcie roślinę w spokoju, by mogła zająć się zbudowaniem dobrego systemu korzeniowego.

Rabarbar jest dość tolerancyjny w stosunku do kwaśności gleby, najlepiej udaje się w lekko kwaśniej ziemi. W pierwszym roku pielęgnacja polega jedynie na usuwaniu pędów kwiatowych oraz obsypaniu na jesień rośliny kompostem, po tym jak liście już zwiędną.

Pamiętajcie, że liście rabarbaru są trujące! Można je oczywiście wrzucić na kompost.

Kiedy wasza roślina już się u was zadomowi, a wy nie możecie doczekać się na pyszną kruszonkę czy Eton Mess w marcu, możecie przyspieszyć zbiór ogonków o kilka miesięcy. W styczniu należy sprzątnąć wszelkie liście i inne zimowe brudki z okolic rabarbaru i nakryć go donicą nieprzepuszczającą światła. I zostawić na dwa miesiące. Gdy łodygi będą mieć około 30 cm, odsłaniamy roślinę i wyłamujemy łodygi.

forcing_rhubarb

forcing_rhubarb_2

rhubarb_new_growth

rhubarb111

collecting_rhubarb

forced_rhubarb1

rhubarb_on_the_table

rhubarb_stalks

Kruszonka?

PRZEPIS – RABARBAR Z JABŁKIEM POD KRUSZONKĄ

2 jabłka
8 łodyg rabarbaru
5 łyżek brązowego cukru
1 laska wanili
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki oleju kokosowego(w temp pokojowej)
pół kubka płatków migdałowych
pół kubka płatków owsianych górskich
pół kubka mąki
woda

Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.

Obierz jabłka i potnij na małe kawałki, rabarbar potnij na 2-3 cm kawałki. Wrzuć je do garnka z odrobiną wody, cukrem, wyskrobanymi ziarenkami wanilii i cynamonem. Podgotuj około 10 minut. Daj chwile ostygnąć. Zmiksuj płatki migdałów, owsiane i mąkę z olejem kokosowym, aż będą przypominać mokry piasek. W razie czego dodaj trochę wody. Mają się ładnie sklejać między kciukiem a wskazującym gdy weźmiesz mix do ręki. Wrzuć owoce do naczynia do zapiekania, posyp kruszonką i piecz około 35-40 minut aż kruszonka będzie złota. Cudownie smakuje z kulką lodów waniliowych ułożoną na górze. My z racji dietetycznych zjedliśmy bez, ale jeśli nie musisz to idz w wersję z lodami. Jeśli musisz uważać na słodkości to taka kruszonka jest jednym z moich ulubionych deserów, ma sporo zdrowych składników i wyrzuty sumienia są nieco mniejsze niż przy takim tiramisu 😉

rhubarb_pion

rhubarb_poz

rhubarb_crumble1

Jedna odpowiedź

  • Te zdjęcia są tak nienaturalnie pięknie, że to nie do pomyślenia !
    Ale nawiązując już do tematu, muszę stwierdzić, że rabarbar, jest jednym z moich ulubionych przysmaków, zwłaszcza kompot zrobiony przez Babcię 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *