Co kupić w Douglasie na promocji?

douglas promocja

Często dostaję wiadomości od znajomych „co kupić w Douglasie?”. Jest promocja, ktoś szuka czegoś na prezent, ktoś chce sobie sprawić przyjemność, a ilość produktów jest przytłaczająca. Dostałam właśnie wiadomość, że mamy teraz promocję na produkty do makijażu. Pomyślałam, że napisze o swoich ulubieńcach, takich których używam od miesięcy, kupuję ponownie i z czystym sumieniem mogę Wam polecić. Podczas zakupów na stronie Douglasa użyjcie kodu LOOK20 , by otrzymać 20% rabat na kosmetyki do makijażu. Oferta ważna jest do 27.06.2016. Rabat nie dotyczy kategorii SALE.

IMG_8091

Przetrzepałam swoją kosmetyczkę i oto co dobrego i sprawdzonego z niej wypadło:
1. Tom Ford Shade and Illuminate brozer w kremie, dzięki któremu pokochałam konturowanie. Nakładamy parę kresek pędzelkiem i rozcieramy beautyblenderem. Piękny naturalny efekt, zero pomarańczowych tonów. Po produktach Toma Forda można się spodziewać właśnie tego, najwyższej możliwej jakości.

2. Eye Color Quad – Cocoa Mirage piękna naturalna i neutralna paletka w odcieniach korka i brązu, świetna do codziennego makijażu, blenduje się fantastycznie. Gdybym miała zabrać jedną na zawsze to byłaby ona.

3.Laura Mercier Radiance Primer moja ulubiona baza rozświetlająca, świetnie sprawdza się latem. Daje świetny efekt glow. Jest taka akurat- używałam mocniejszych(np. Rouge Bunny – Morza Lśnienia,świetnego na wieczór do mocnego make upu, ale zupełnie nie dla mnie na dzień i słabszych np Becca Shimmering Skin Perfector , który poleciłabym do naprawdę delikatnego makijażu. W mojej szafie z kosmetykami mam cały tabun rozświetlaczy, ręka jednak sama zawsze ciągnie do Laury.

4.Podkład Bobbi Brown Long-Wear Even Finish pisałam Wam o nim nie raz, mimo prób z innymi markami zawsze karnie wracam do Bobbi. Świetnie kryje, trzyma się godzinami, nie czuję go na twarzy.

5. Laura Mercier Secret Comouflage korektor polecany przez Lisę Eldridge do porządnego ukrywania niedoskonałości cery. Używam dwójki. Czasami trzeba dodać do niego kropelkę podkładu, by łatwiej się z nim pracowało, ale rzeczywiście kryje genialnie.

6. Bobbi Brown eyeliner w żelu Świetna jakość, gdy tylko wyprowadzę równą linię czuję się jak Adele 😉 Muszę napisać posta o niegrzecznym lewym oku, które robi wszystko, bym nie osiągała zadowolenia w temacie symetrii kresek.

7. Laura Mercier Brow Definer woskowo żelowa formuła sprawdza się u mnie i u paru zarażonych tym produktem koleżanek. Nie jest mocny, więc nie ma obawy, że będziecie wyglądać jak po aplikacji henny na brwi czytaj brwi odrysowane od szklanki. Delikatny efekt podkreślonych brwi 🙂

8.Bobbi Brown Long-Wear Cream Shadow Stick to było odkrycie roku 2015. Pisałam Wam już o nim parę razy. Ratuje mnie, gdy mam 5 minut na makijaż, trzyma się świetnie, nie wysusza skóry na powiekach. Uwielbiam i biję pokłony przed Bobbi Brown za ten produkt! Podobne ma też Laura Mercier, ale odcień Heather Steel to mój niepokonany ulubieniec.

9.Tusz YSL Baby Doll jeden z moich ulubionych tuszów do rzęs

10.Błyszczyk YSL Gloss Volupte jestem pod wrażeniem ile trzyma się na ustach!

11.Błyszczyk Laura Mercier Pink Pop dostałam ostatnio w Goodie Bagu wersję połówkę i oszalałam na punkcie tego koloru! Cudny różowy!

12. Pomadka Bobbi Brown Coral Pink świetna dla oliwkowej cery taka jak moja. Swietna formuła pomadki, trzyma się długo, nie wysusza.

To było na tyle- a teraz może wy polecicie coś mi i innym czytelnikom bloga? Co sprawdza się u was?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *