Czerwcowy ogród część III

feat_kolor_ogrod

Hej Kochani,

Jestem w w tym roku wyjątkowo karna, jeśli chodzi o zdjęcia ogrodu, chyba w nagrodę zabiorę się samą na lody 😉 Mam dla Was dziś kolejną odsłonę ogrodu w czerwcu. Aż się wierzyć nie chce, że są już wakacje!! Mnie czeka jeszcze dwa tygodnie rabotania, ale potem mam nadzieję na mały wyjazd z Gabcią. Na razie nadal korzystamy z ogrodu, bo jest w nim baardzo przyjemnie.

Dziś pokażę prawą część ogrodu, taką najmniej używaną, ponieważ jest od strony północnej. Ponieważ było tam dość ciemno chciałam roświetlić całość kolorem i trochę popłynęłam 😉 Ale okazuje się, że nie wygląda to źle- mamy tu mieszankę zieleni: jałowce, cisy i sosna himalajska, czerwieni: żurawki, pęcherznice kalinolistne i perukowiec(w części z nieco większą ilością światła, bez niego są mniej czerwone) oraz żółci- tuje i pęcherznice kalinolistne. Cały dom jest coraz bardziej opleciony winobluszczem, który nie zna barier, znalazłam go ostatnio w garażu bez okien- wszedł do niego pod podbitką i rośnie dalej, nie bardzo przejmując się brakiem światła. Sadząc tego szaleńca pamiętajcie, że będziecie biegać z nożycami 😉

IMG_8250

IMG_8256

IMG_8258

IMG_8271

IMG_8270

IMG_8265

IMG_8297

IMG_8264

IMG_8273

IMG_8205

IMG_8285

IMG_8298

Odpowiedzi: 5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *