Ostatnio coś tu dużo słodkości. Już czas na jakąś wiosenną sałatkę. Marzył mi się ostatnio bób i wymyśliłam sobie taką sycącą sałatkę. Możecie przygotować ją zarówno na lunch jak i na obiad czy kolację. Mrożony bób znajdziecie w większości większych sklepów, ja akurat kupiłam w Auchan. Fioletowe ziemniaki wypatrzyłam już w kilku warzywniakach!
Składniki:
jajko poszetowe kliknij po przepis na jajko
5 małych fioletowych ziemniaków
10 rzodkiewek
pęczek dymki
200 g świeżego lub mrożonego bobu
1 większa sałata rzymska
mały pęczek mięty
duża główka czosnku
pół kubka jogurtu greckiego
sól, pieprz, oliwa
Przepis:
Część sałatki możesz przygotować wcześniej i połączyć składniki w późniejszym terminie. Najpierw aioli: Zetnij górę główki czosnku, polej oliwą, posól i zawiń w folię aluminiową. Piecz w 220 stopniach przez jakieś 25 minut. Zostaw do ostygnięcia. Wnętrze będzie miękkie, skarmelizowane i łatwe do wyciśnięcia.
Ugotuj ziemniaki w łupinach. Ja akurat kupiłam fioletowe, bo podobało mi się to zestawienie zieleni i fioletu z żółcią jajka. Możesz spokojnie użyć najzwyklejszych żółtych ziemniaków. Moje gotowały się 20 minut na średnim ogniu w osolonej wodzie. Po ugotowaniu zalałam je zimną wodą na minutę.Obrałam ze skórek i posiekałam na mniejsze kawałki. I znów gotowanie- na osolony wrzątek wrzuciłam mrożony bób, gotowałam 4 minuty, odlałam wodę i przelałam bób zimną wodą aż ostygnie. Obrałam ze skórek. Umyte rzodkiewki pocięłam cieniutko na mandolinie. Posiekałam dymkę, ugotowałam jajko poszetowe.
Czosnek wycisnęłam ze skórek, rozgniotłam widelcem , dodałam jogurt grecki, sól, pieprz.
Na talerzu ułożyłam warstwy- sałata rzymska, ziemniaki, bób, dymka, mięta, plasterki rzodkiewki. Teraz możesz dodac aioli i wymieszać całość. Ja podałam je każdemu w miseczce by mógł sobie dobrać optymalną ilość sosu. Na wierzchu podałam jajko w koszulce.
Smacznego!!
Fioletowe ziemniaki? Nigdy w sklepie ni rzuciło mi się takie cudo, aczkolwiek słyszałam o fioletowej marchwi czy kalafiorze. Zdjęcia urzekają! A sałatka wygląda smacznie i wiosennie 😉
Już nie mogę doczekać się sezonu na bób. To warzywo idealnie kojarzy mi się z latem. Mroziłaś sama czy kupiłaś gotowe? Btw, gdzie kupiłaś takie ziemniaki? Nie widziałam ich w żadnym sklepie.
Emaliowany Czajnik, Ziołami Malowane- kupuję na bieżąco mrożony bób- ostatnio kupiłam w Auchan, są w większości większych sklepów. Fioletowe ziemniaki są przy Hali Mirowskiej, na Bazarze Olkuska, w Fortecy, na Biobazarze- widziałam też w paru lokalnych warzywniakach. Mają dość ciemną skórkę i nie rzucają się w oczy- warto pytać!
Sałatka prezentuje się pięknie:)
Pierwszy raz widzę fioletowe ziemniaki, czy ich smak różni się od tych tradycyjnych? Przez chwile myślałam, że może to zwykłe ziemniaki gotowane np. z buraczkami
Kasiu smakują jak dobra odmiana jasnych ziemniaków.
zwariowałam już na sam widok! piękne, apetyczne i zdrowe! aż wiosną pachnie 😀
Dzięki Justa!
Ostatnio miałam fazę na fioletowe ziemniaki 😀 Chociaż nie są moim zdaniem jakoś bardzo smaczne, to ten kolor jest niesamowity i aż chce się z nimi komponować dania. Ciekawe połączenie z bobem (także kolorystyczne).
Chyba zależy od odmiany i wielkości- im mniejsze tym smaczniejsze wg mnie.
Fioletowe ziemniaki?! Wow 😀
Nie widziałam takich nigdy.
spróbuję na pewno!
http://www.pdsaviano.it/web/content/alpacino-musicaa-0
Fioletowe ziemniaki wyglądają nieziemsko, muszę poszukać takich w okolicy 😀 Pięknie prezentują się w tym daniu, ciekawa propozycja!
Jagienko szukaj- widuję w coraz większej ilości sklepów.